Dla Marzeny
Siedziałaś w pokoju i próbowałaś się uczyć. Co ci to utrudniało ? Krzyki chłopaków z One Direction. Mieszkałaś z nimi tylko dlatego, że Louis był twoim bratem, a wasza 
mama wyjechała na kilka miesięcy do Niemiec załatwić jakieś sprawy, ojciec opuścił was jak miałaś 10 lat. Tak więc musiałaś się z nimi użerać prawie, że codziennie. 
- Chłopaki zamknijcie się !!! - Jak zawsze nic to nie pomogło. Nie wytrzmałaś i wyszłaś z pokoju. 
- Co wy robicie ?! Ja się uczyć próbuję ! 
- Gramy w butelkę. Chcesz się przyłączyć ? - Harry mi odpowiedział.
- Nie dzięki. ZAMKNIECIE SIĘ.?
- Zayn. Oto twoje zadanie.... - Nie usłyszałaś co powiedział twój braciszek, bo weszłaś do pokoju. Po chwili usłyszałaś jak ktoś wchodził po schodach. Pytanie musiało dotyczyć mnie - pomyślałaś. 
- Puk puk. - Zayn najwyraźniej robił sobie żarty. 
- Czego ?! 
- Nie bądź taka ostra. - Powiedział otwierając drzwi.
- Słucham. Po co przyszedłeś ? - Usłyszałaś ciche śmiechy chłopaków zza drzwi. Tylko westchnęłaś. - Co ci kazali zrobić ? 
- Więc ... 
- No ? 
- Mam spełnić swoje jedno marzenie.
- A po co ja ci jestem ? 
- Po to. - Przybliżył cię do siebie i delikatnie pocałował. 
- Zayn teraz ty kręcisz ! - Zawołał Lou.
- Już ide . 
- Czekaj. - Zwróciłaś się do niego.
- Hmm ? 
- To było twoje marzenie ? 
- Yhym. O .. Jeżeli tego nie chciałaś, przepraszam. 
- Nie musisz. Masz jeszcze jakieś marzenie ? 
- Być twoim chłopakiem... Ale o tym mogę pomarzyć . 
- BAM . Twoje marzenie się spełniło. 
- Słucham ? 
- Kocham cię głuptasie. - Podeszłaś do niego i go przytuliłaś.
- Ja ciebie też. - Po czym znalazłaś czas na grę i poszłaś z Mulatem na dół żeby pograć z chłopakami. Śmialiście się cały czas. Zawsze jak wypadało na ciebie albo na Malika kazali wam się pocałować. Kilka lat poźniej Zayn ci się oświadczył, zostaliście małżeństwem i macie przepiękne dzieci. 
Proszę bardzo. Myślę, że się podoba ;) / Harriet xx
ooo. wybacz, że dopiero teraz, ale brat zepsuł mi komputer. dziękuję;) Marzena
OdpowiedzUsuń