Louis
Jesteś dziewczyną Lou, a chłopaki to Twoi najlepsi przyjaciele. Byłaś u nich na wakacjach, ale przyszedł rok szkolny i musiałaś wracać. Ciężko było Ci się z nimi rozstać, ale musiałaś. Codziennie ze sobą rozmawialiście, pisaliście SMS-y i przestałaś uważać na lekcjach. Strasznie tęskniłaś, z resztą oni też. Pewnego dnia kiedy skończyły się lekcje zadzwonił do cb Lou:
L: Cześć skarbie.
T: Hej, strasznie tęsknię. Kiedy się znów zobaczymy ? .
L: Już nie długo !. I mam dla cb niespodziankę! .
T: Naprawdę? . Jaką ? .
L: Jakbym Ci powiedział to nie byłaby już niespodzianka.
T: No tak. Jestem bardzo ciekawa co to jest. Muszę już kończyć. Pa pa.
L: Pa pa, kotku.
Umówiłaś się z koleżanką, że pójdziecie do sklepu na małe zakupy. Przed szkołą były ogromne tłumy. Nie wiedziałyście co się dzieje.
T: Normalnie jakby jakaś sławna osoba przyjechała ! .
Wyszłyście ze szkoły i próbowałyście się przecisnąć przez tłumy. Nagle przed sobą ujrzałaś jego. Twojego kochanego Louisa i chłopaków. Nie mogłaś uwierzyć własnym oczom. " więc to była ta niespodzianka " - pomyślałaś po czym podbiegłaś do Lou, rzuciłaś mu się na szyję i pocałowałaś. Przywitałaś się z chłopakami. Wróciliście całą szóstką do Twojego domu. U cb Twój chłopak powiedział, że to nie koniec niespodzianki i wyciągnął z kurtki małą paczuszkę. Byłaś jeszcze bardziej zachwycona. Otworzyłaś ją. W środku leżał złoty łańcuszek ze złotym serduszkiem.
T: Dziękuję ! . Ale mi jest teraz głupio, bo ja nic dla cb nie mam ! .
L: To nic. Wcale nie musisz nic mi dawać.
Pocałowaliście się namiętnie. Dalej nie wierzyłaś w to, że chłopaki właśnie dla cb tu przyjechali.
/ Harriet xx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz