3 kwietnia 2013

42.

Część 16:


Ujrzałam bowiem Harrego z jakąś dziewczyną. Śmiali się w niebo głosy. Loczek cały czas obejmował ją ramieniem i co chwila przytulał. Jeszcze wczoraj rano chciał zaciągnąć mnie do łóżka, a teraz szwenda się z jakąś lalą, pomyślałam. Obserwowałam ich. Usiedli przy brzegu jeziora. Harry mocno ją przytulił i pocałował. Kiedy to robił poczułam dziwne ukłucie, co mnie bardzo zdziwiło, bo nic do niego nie czułam. Kiedy skończyli namiętny pocałunek zaczęli rozmawiać. Miałam ochotę wyjść z ukrycia i wydrzeć się na niego za to, że jeszcze wczoraj rano chciał mnie, a teraz łazi z nią. Przypatrzyłam się tej dziewczynie. Miała długie, blond włosy, niebieskie oczy, była wysoka i szczupła, była idealna i piękna. Zrozumiałam, dlaczego Harry woli ją ode mnie. Chwila ! O czym ty myślisz ?! Przecież on jest ci obojętny ! No już, koniec !, skarciłam się w myślach. Patrzyłam na nich jeszcze chwilę i ruszyłam w stronę domu. Po drodze zadzwoniłam do mamy czy Niall już był. Powiedziała mi, że nie. Nie chciało mi się już nigdzie chodzić, ale mimo to zadzwoniłam do (i.t.p). Zgodziła się na to żebym przyszła. Kiedy byłam na miejscu nalała nam soku i zaczęłam jej opowiadać co się wydarzyło między mną, a blondynem.
- Przykro mi. – powiedziała, kiedy skończyłam. Przytuliłam się do niej. Zawsze, kiedy miałam jakieś problemy albo było mi smutno to szłam do niej. Mogłam jej się wygadać. Zawsze mnie wysłuchiwała. Potem poszłyśmy oglądać telewizję. Oglądałyśmy jakąś komedię. Chwilę po filmie dostałam sms-a od mamy
Niall już był. Możesz wrócić. Jest naprawdę smutny, powinnaś mu wybaczyć”
Westchnęłam.
- Co jest ? – zapytała moja przyjaciółka. Pokazałam jej sms-a. – ohh … może faktycznie powinnaś to zrobić ? Przecież to nic takiego.
- Ale ja nie wiem. Jak on zawsze się będzie o takie coś kłócił ? – odpowiedziałam jej.
- Może nie. Po prostu się o ciebie denerwował.
- Pomyślę nad tym. Jutro postanowię co zrobić.
- Dobra.
- To ja lecę. – pocałowałam ją w policzek. – Pa.
- Pa. – wyszłam. Zmierzyłam w stronę domu. Przed oczami miałam cały czas widok Harrego z tą dziewczyną. Rozmyślałam nad tym. Przestań !, pomyślałam. Byłam już przed domem. Nie wiedziałam sama, dlaczego, ale nie byłam pewna czy powinnam tam wchodzić. Miałam już wchodzić do domu, już naciskałam klamkę, kiedy ktoś położył rękę na moim ramieniu. Odwróciłam głowę. Za mną stał Niall.
- (t.i)… - szepnął.
- Nie. – zrzuciłam jego rękę. – Nie będę z tobą rozmawiać !
- Ale …
- Nie, cześć. – powiedziałam i weszłam do domu zamykając drzwi na klucz. Poszłam prosto do salonu. Zastałam tam moją mamę z jakimś facetem. Był w miarę przystojny.
- (t.i) ! – krzyknęła, kiedy mnie zobaczyła.
- Czeeeść. – powiedziałam nie pewnie.- Kto to ?
- Poznaj Will’a.
- Cześć. – podał mi rękę na przywitanie. Odwzajemniłam gest.
- Dzień dobry.
- Ty pewnie jesteś córką (i.t.m) ? – spytał. Pokiwałam lekko głową. – Miło mi poznać.
- Poznaliśmy się wczoraj w sklepie.- wytłumaczyła moja mama.
- Ahaaa … - szepnęłam. – To ja nie przeszkadzam pójdę do swojego pokoju. Do widzenia.
- Cześć. – powiedział Will. Gościu wyglądał mi podejrzanie. Z resztą to nie było w mojej mamy typie zapraszać do domu jakiegoś nieznajomego. Poszłam do swojego pokoju i zamknęłam go na klucz. Rzuciłam się na łóżko i zamknęłam oczy. To wszystko tylko zły sen, pomyślałam, to się nie dzieje naprawdę, moja mama nie spotyka się z żadnym facetem. Wzięłam słuchawki i włączyłam muzykę. Szukałam czegoś wolnego i w końcu znalazłam. Po chwili zaczęłam podśpiewywać sobie tą piosenkę. Zachciało mi się pić więc zeszłam do kuchni po sok. Przez przypadek podsłuchałam rozmowę mojej mamy i tego typka.
- Jesteś bardzo miły, Will. – powiedziała.
- A ty bardzo ładna. – odpowiedział jej. – Powinniśmy pójść do jakiejś restauracji.
- Proponujesz randkę ?
- Tak.
- No dobrze.
- Przyjdę po ciebie jutro o 6.
- Zgoda.
- To ja już będę leciał.
- Szkoda. – to było ostatnie, co usłyszałam, bo szybko pobiegłam do pokoju. Moja mama idzie na randkę, pomyślałam, to mi się w głowie nie mieści ! Wyjrzałam przez okno. Właśnie się żegnali. Pocałunek w policzek na pożegnanie, też mi coś, prychnęłam. Przeraziła mnie wiadomość, że moja mama może chcieć kogoś innego niż mój ojciec. Nie wyobrażam sobie mówić do tego kogoś tato. To mnie przerażało. Zadzwoniłam do mojej przyjaciółki. Kiedy odebrała krzyknęłam:
- Moja matka umawia się na randki !
- COOOOOOOOO?! – krzyknęła.
- Ja się zabije.
- Skąd wiesz ?
- Przylazł do nas niejaki Will.
- Kto to ?
- Bo ja wiem ?! Poznała go wczoraj w sklepie.
- Współczuje.
- Dzięki.
- Nie mogę rozmawiać, przepraszam. Pa. – powiedziała i się rozłączyła. Nawet nie zdążyłam się pożegnać. Poszłam porozmawiać z moją mamą. Weszłam do salonu.
- Mamo … - zaczęłam.
- Co sądzisz o Will’u ? – spytała prosto z mostu.
- Nie lubię go.
- Dlaczego ?
- Dziwny jest. Z resztą nie powinnaś się umawiać z jakimś facetem poznanym w sklepie !
- To przecież nic złego.
- Ty nic o nim nie wiesz !
- Mogę robić co mi się żywnie podoba !
- Ale ja sobie tego nie życzę ! Nie chcę żeby do tego domu przychodzili jacyś nieznajomi !
- Dziecko, nie ty tu rządzisz !
- To co z tego ?! Nie możesz przyprowadzać …
- Nie będziesz mi rozkazywać ! Mogę robić co chcę !
- Pomyśl też czasami o mnie ! Ty jesteś za stara na randki !
- Nie zabronisz mi się z nikim umawiać ! I nie jestem za stara !
- Owszem jesteś ! A o tacie to już zapomniałaś ?!
- Twój ojciec nie ma tu nic do rzeczy ! Był, już go nie ma i nie wróci !
- Jak możesz ?!
- Taka prawda !
- Ty serca nie masz !
- Jak ci się to nie podoba to możesz wyjść i nie wracać !
- Żebyś wiedziała, że tak zrobię ! – po moim policzku spłynęła łza. Pobiegłam do pokoju i wzięłam wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy. – Nie wiem jak możesz ! – krzyknęłam i wyszłam z hukiem z domu. Po moich policzkach spłynęło jeszcze więcej łez. Nie miałam gdzie iść. Moja przyjaciółka jest zajęta, z Niall’em się pokłóciłam, Harry pewnie siedzi ze swoją lalą, z resztą on mieszka z Niall’em, więc to nie wchodzi w grę. Usiadłam na chodniku i myślałam gdzie mogę się zatrzymać. Miałam ochotę pojechać do mojej babci do Irlandii, ale to za daleko. Nie miałam sił. Dom chłopaków był kilka ulic dalej i tam było najbliżej. Nie miałam wyboru. Wstałam i poszłam do nich. Kiedy byłam przed drzwiami zawahałam się czy zapukać. Ostatecznie zrobiłam to. Otworzył mi roześmiany Louis. Kiedy mnie zobaczył uśmiech od razu zaszedł mu z twarzy.
- Co się stało ? – spytał.
- Długo by opowiadać. Mogę tu przenocować ? – odpowiedziałam.
- Jasne, że tak. – powiedział i przepuścił mnie w drzwiach, po czym zamknął je. Postanowiłam wybaczyć Niall’owi. Faktycznie była to tylko mała kłótnia. Miałam nadzieję, że się więcej coś takiego się nie powtórzy. Kiedy zdjęłam buty Louis zaprowadził mnie do salonu skąd dobiegały śmiechy chłopaków. Gdy mnie zobaczyli ich reakcja była taka sama jak Lou. Blondyn szybko do mnie podbiegł i mnie przytulił.
- Co się stało ? – zapytał.
- Pokłóciłam się z mamą. – odpowiedziałam i mocno się w niego wtuliłam.
- Wszystko będzie dobrze. Przepraszam.
- Wybaczam. – szepnęłam mu do ucha.
- Chodź na górę. – pociągnął mnie za sobą. Jednak Harry był w domu. Spiorunowałam go wzrokiem, a on nie wiedział, o co chodzi. Gdy byliśmy już w pokoju Niall’a usiedliśmy na łóżku.
- O co dokładnie poszło ? – spytał. Opowiedziałam mu całą historię, od a do z. Kiedy mówiłam mu o tym, co mama powiedziała o tacie rozpłakałam się jak małe dziecko, a on mnie mocno przytulił. Po chwili skończyłam mu opowiadać i położyliśmy się. Ja mocno wtuliłam się w jego tors i zasnęłam. Rano obudziłam się w takiej samej pozycji. Była 11. Obok pokój miał Harry. Dobiegały z niego głosy dwóch osób. Najwyraźniej z kimś rozmawiał. Delikatnie podniosłam się i narzuciłam na siebie bluzę. Zapukałam do drzwi od pokoju loczka.
- Proszę ! – usłyszałam jak krzyknął. Otworzyłam drzwi, a moim oczom ukazał się on i ...

Dobra napisałam to xdd przyznam jestem zadowolona, a jakie jest wasze zdanie ?? ;33 Podoba się ? 5 kom i następna ;p / Harriet xx 

4 komentarze:

  1. Część jest cudowna, genialna :-)Jednak (nie chcę Cię urazić) wyczekuję jej końca, ponieważ nie przepadam za tak długimi imaginami. Co nie zmienia faktu, że chce znać jej zakończenie i będę czytać te wszystkie części.
    Iwa :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super część <33333
    Zuzaa

    OdpowiedzUsuń
  3. Boże, ja chcę wiedzieć kogo zobaczyłam xD Dodawaj szybko następną część ♥♥♥♥♥ Ta jest ♥♥BOSKA♥♥
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna ♥♥♥♥♥
    K.W.

    OdpowiedzUsuń