Ujrzałam
bowiem Harrego z jakąś dziewczyną. Śmiali się w
niebo głosy. Loczek cały czas obejmował ją ramieniem i co chwila przytulał.
Jeszcze wczoraj rano chciał zaciągnąć mnie do łóżka, a teraz szwenda się z
jakąś lalą, pomyślałam. Obserwowałam ich. Usiedli przy brzegu jeziora. Harry
mocno ją przytulił i pocałował. Kiedy to robił poczułam dziwne ukłucie, co mnie
bardzo zdziwiło, bo nic do niego nie czułam. Kiedy skończyli namiętny pocałunek
zaczęli rozmawiać. Miałam ochotę wyjść z ukrycia i wydrzeć się na niego za to,
że jeszcze wczoraj rano chciał mnie, a teraz łazi z nią. Przypatrzyłam się tej
dziewczynie. Miała długie, blond włosy, niebieskie oczy, była wysoka i
szczupła, była idealna i piękna. Zrozumiałam, dlaczego Harry woli ją ode mnie.
Chwila ! O czym ty myślisz ?! Przecież on jest ci obojętny ! No już, koniec !,
skarciłam się w myślach. Patrzyłam na nich jeszcze chwilę i ruszyłam w stronę
domu. Po drodze zadzwoniłam do mamy czy Niall już był. Powiedziała mi, że nie.
Nie chciało mi się już nigdzie chodzić, ale mimo to zadzwoniłam do (i.t.p).
Zgodziła się na to żebym przyszła. Kiedy byłam na miejscu nalała nam soku i
zaczęłam jej opowiadać co się wydarzyło między mną, a blondynem.
- Przykro mi. – powiedziała, kiedy
skończyłam. Przytuliłam się do niej. Zawsze, kiedy miałam jakieś problemy albo
było mi smutno to szłam do niej. Mogłam jej się wygadać. Zawsze mnie
wysłuchiwała. Potem poszłyśmy oglądać telewizję. Oglądałyśmy jakąś komedię.
Chwilę po filmie dostałam sms-a od mamy
„Niall
już był. Możesz wrócić. Jest naprawdę smutny, powinnaś mu wybaczyć”
Westchnęłam.
- Co jest ? – zapytała moja przyjaciółka.
Pokazałam jej sms-a. – ohh … może faktycznie powinnaś to zrobić ? Przecież to
nic takiego.
- Ale ja nie wiem. Jak on zawsze się
będzie o takie coś kłócił ? – odpowiedziałam jej.
- Może nie. Po prostu się o ciebie
denerwował.
- Pomyślę nad tym. Jutro postanowię co
zrobić.
- Dobra.
- To ja lecę. – pocałowałam ją w policzek.
– Pa.
- Pa. – wyszłam. Zmierzyłam w stronę domu.
Przed oczami miałam cały czas widok Harrego z tą dziewczyną. Rozmyślałam nad
tym. Przestań !, pomyślałam. Byłam już przed domem. Nie wiedziałam sama,
dlaczego, ale nie byłam pewna czy powinnam tam wchodzić. Miałam już wchodzić do
domu, już naciskałam klamkę, kiedy ktoś położył rękę na moim ramieniu.
Odwróciłam głowę. Za mną stał Niall.
- (t.i)… - szepnął.
- Nie. – zrzuciłam jego rękę. – Nie będę z
tobą rozmawiać !
- Ale …
- Nie, cześć. – powiedziałam i weszłam do
domu zamykając drzwi na klucz. Poszłam prosto do salonu. Zastałam tam moją mamę
z jakimś facetem. Był w miarę przystojny.
- (t.i) ! – krzyknęła, kiedy mnie
zobaczyła.
- Czeeeść. – powiedziałam nie pewnie.- Kto
to ?
- Poznaj Will’a.
- Cześć. – podał mi rękę na przywitanie.
Odwzajemniłam gest.
- Dzień dobry.
- Ty pewnie jesteś córką (i.t.m) ? –
spytał. Pokiwałam lekko głową. – Miło mi poznać.
- Poznaliśmy się wczoraj w sklepie.-
wytłumaczyła moja mama.
- Ahaaa … - szepnęłam. – To ja nie
przeszkadzam pójdę do swojego pokoju. Do widzenia.
- Cześć. – powiedział Will. Gościu
wyglądał mi podejrzanie. Z resztą to nie było w mojej mamy typie zapraszać do
domu jakiegoś nieznajomego. Poszłam do swojego pokoju i zamknęłam go na klucz.
Rzuciłam się na łóżko i zamknęłam oczy. To wszystko tylko zły sen, pomyślałam,
to się nie dzieje naprawdę, moja mama nie spotyka się z żadnym facetem. Wzięłam
słuchawki i włączyłam muzykę. Szukałam czegoś wolnego i w końcu znalazłam. Po
chwili zaczęłam podśpiewywać sobie tą piosenkę. Zachciało mi się pić więc
zeszłam do kuchni po sok. Przez przypadek podsłuchałam rozmowę mojej mamy i
tego typka.
- Jesteś bardzo miły, Will. – powiedziała.
- A ty bardzo ładna. – odpowiedział jej. –
Powinniśmy pójść do jakiejś restauracji.
- Proponujesz randkę ?
- Tak.
- No dobrze.
- Przyjdę po ciebie jutro o 6.
- Zgoda.
- To ja już będę leciał.
- Szkoda. – to było ostatnie, co
usłyszałam, bo szybko pobiegłam do pokoju. Moja mama idzie na randkę,
pomyślałam, to mi się w głowie nie mieści ! Wyjrzałam przez okno. Właśnie się
żegnali. Pocałunek w policzek na pożegnanie, też mi coś, prychnęłam. Przeraziła
mnie wiadomość, że moja mama może chcieć kogoś innego niż mój ojciec. Nie
wyobrażam sobie mówić do tego kogoś tato. To mnie przerażało. Zadzwoniłam do
mojej przyjaciółki. Kiedy odebrała krzyknęłam:
- Moja matka umawia się na randki !
- COOOOOOOOO?! – krzyknęła.
- Ja się zabije.
- Skąd wiesz ?
- Przylazł do nas niejaki Will.
- Kto to ?
- Bo ja wiem ?! Poznała go wczoraj w
sklepie.
- Współczuje.
- Dzięki.
- Nie mogę rozmawiać, przepraszam. Pa. –
powiedziała i się rozłączyła. Nawet nie zdążyłam się pożegnać. Poszłam
porozmawiać z moją mamą. Weszłam do salonu.
- Mamo … - zaczęłam.
- Co sądzisz o Will’u ? – spytała prosto z
mostu.
- Nie lubię go.
- Dlaczego ?
- Dziwny jest. Z resztą nie powinnaś się
umawiać z jakimś facetem poznanym w sklepie !
- To przecież nic złego.
- Ty nic o nim nie wiesz !
- Mogę robić co mi się żywnie podoba !
- Ale ja sobie tego nie życzę ! Nie chcę
żeby do tego domu przychodzili jacyś nieznajomi !
- Dziecko, nie ty tu rządzisz !
- To co z tego ?! Nie możesz przyprowadzać
…
- Nie będziesz mi rozkazywać ! Mogę robić
co chcę !
- Pomyśl też czasami o mnie ! Ty jesteś za
stara na randki !
- Nie zabronisz mi się z nikim umawiać ! I
nie jestem za stara !
- Owszem jesteś ! A o tacie to już
zapomniałaś ?!
- Twój ojciec nie ma tu nic do rzeczy !
Był, już go nie ma i nie wróci !
- Jak możesz ?!
- Taka prawda !
- Ty serca nie masz !
- Jak ci się to nie podoba to możesz wyjść
i nie wracać !
- Żebyś wiedziała, że tak zrobię ! – po
moim policzku spłynęła łza. Pobiegłam do pokoju i wzięłam wszystkie
najpotrzebniejsze rzeczy. – Nie wiem jak możesz ! – krzyknęłam i wyszłam z
hukiem z domu. Po moich policzkach spłynęło jeszcze więcej łez. Nie miałam
gdzie iść. Moja przyjaciółka jest zajęta, z Niall’em się pokłóciłam, Harry
pewnie siedzi ze swoją lalą, z resztą on mieszka z Niall’em, więc to nie
wchodzi w grę. Usiadłam na chodniku i myślałam gdzie mogę się zatrzymać. Miałam
ochotę pojechać do mojej babci do Irlandii, ale to za daleko. Nie miałam sił. Dom chłopaków był kilka ulic dalej i tam
było najbliżej. Nie miałam wyboru. Wstałam i poszłam do nich. Kiedy byłam przed
drzwiami zawahałam się czy zapukać. Ostatecznie zrobiłam to. Otworzył mi
roześmiany Louis. Kiedy mnie zobaczył uśmiech od razu zaszedł mu z twarzy.
- Co się stało ? – spytał.
- Długo by opowiadać. Mogę tu przenocować
? – odpowiedziałam.
- Jasne, że tak. – powiedział i przepuścił
mnie w drzwiach, po czym zamknął je. Postanowiłam wybaczyć Niall’owi.
Faktycznie była to tylko mała kłótnia. Miałam nadzieję, że się więcej coś
takiego się nie powtórzy. Kiedy zdjęłam buty Louis zaprowadził mnie do salonu
skąd dobiegały śmiechy chłopaków. Gdy mnie zobaczyli ich reakcja była taka sama
jak Lou. Blondyn szybko do mnie podbiegł i mnie przytulił.
- Co się stało ? – zapytał.
- Pokłóciłam się z mamą. – odpowiedziałam
i mocno się w niego wtuliłam.
- Wszystko będzie dobrze. Przepraszam.
- Wybaczam. – szepnęłam mu do ucha.
- Chodź na górę. – pociągnął mnie za sobą.
Jednak Harry był w domu. Spiorunowałam go wzrokiem, a on nie wiedział, o co
chodzi. Gdy byliśmy już w pokoju Niall’a usiedliśmy na łóżku.
- O co dokładnie poszło ? – spytał.
Opowiedziałam mu całą historię, od a do z. Kiedy mówiłam mu o tym, co mama
powiedziała o tacie rozpłakałam się jak małe dziecko, a on mnie mocno przytulił.
Po chwili skończyłam mu opowiadać i położyliśmy się. Ja mocno wtuliłam się w
jego tors i zasnęłam. Rano obudziłam się w takiej samej pozycji. Była 11. Obok
pokój miał Harry. Dobiegały z niego głosy dwóch osób. Najwyraźniej z kimś
rozmawiał. Delikatnie podniosłam się i narzuciłam na siebie bluzę. Zapukałam do
drzwi od pokoju loczka.
- Proszę ! – usłyszałam jak krzyknął.
Otworzyłam drzwi, a moim oczom ukazał się on i ...
Dobra napisałam to xdd przyznam jestem zadowolona, a jakie jest wasze zdanie ?? ;33 Podoba się ? 5 kom i następna ;p / Harriet xx
Część jest cudowna, genialna :-)Jednak (nie chcę Cię urazić) wyczekuję jej końca, ponieważ nie przepadam za tak długimi imaginami. Co nie zmienia faktu, że chce znać jej zakończenie i będę czytać te wszystkie części.
OdpowiedzUsuńIwa :-)
Super część <33333
OdpowiedzUsuńZuzaa
Boże, ja chcę wiedzieć kogo zobaczyłam xD Dodawaj szybko następną część ♥♥♥♥♥ Ta jest ♥♥BOSKA♥♥
OdpowiedzUsuńSylwia
Świetna ♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńK.W.