16 grudnia 2012

32.

Część 8:


W drzwiach stał Zayn. Popatrzyliście na niego.
- No co ? - zapytał po kilku minutach.
- Po co przyszedłeś ? - spytał Niall.
- Eeee ... Zapomniałem. - odpowiedział. Myślał przez chwilę. - Już wiem ! Za dwie godziny koncert.
- Teraz mi to mówisz ?! - blondyn wyleciał z pokoju. W jego ślady poszedł Zayn. Zrobiło ci się trochę duszno więc usiadłaś. Ktoś zapukał w drzwi. Popatrzyłaś w tamtą stronę. W drzwiach stał Harry.
- Idziesz na koncert ? - zapytał.
- Nie wiem. Chyba zostanę. Źle się czuję.- odpowiedziałaś. On szybko do ciebie podszedł i uklęknął obok ciebie.
- Co ci jest ? Jesteś chora ? - spytał wystraszony.
- Nie. Tylko trochę mi duszno i mnie głowa boli.
- Może ktoś powinien z tobą zostać ?
- Nie trzeba. Nic mi nie jest. Poleżę chwilę i przestanie.
- Na pewno ?
- Tak. Idź już. - pocałowałaś go w policzek.
- Trzymaj się. - uśmiechnął się na odchodne. Chwyciłaś się za głowę, ponieważ ból się nasilił. Pomału wstałaś i położyłaś się na łóżku.

***kilka godzin później***

Pomału otwarłaś oczy. Było ciemno. Popatrzyłaś na zegarek. Dochodziła 2. Poszłaś do twojej mamy - spała. Ciekawiło cię czy chłopaki robią to samo. Narzuciłaś na siebie bluzę i poszłaś w stronę pokoju Niall'a.   Drzwi były otwarte. Weszłaś po cichu. Zobaczyłaś śpiącego Liam'a, łóżko blondyna było puste. Poszłaś do reszty pokojów. Wszystkie były zamknięte. Wróciłaś do śpiącego chłopaka. Trzepnęłaś go w ramię.
- Ała ! - krzyknął.
- Sory. - szepnęłaś.
- Co chciałaś ?
- Gdzie Niall ?
- Poszedł z chłopakami do klubu. - powiedział i odwrócił się na drugą stronę. Westchnęłaś i poszłaś do łóżka. Martwiłaś się o niego. Włączyłaś laptopa. Nie było nic ciekawego, więc go wyłączyłaś. Próbowałaś zasnąć. Cały czas dręczyło cię to gdzie jest. Dzwoniłaś do niego, a on nie odbierał. Cała reszta też. Starałaś się o tym nie myśleć. Nagle usłyszałaś huk. Zerwałaś się na równe nogi i wybiegłaś na korytarz. Leżał tam Niall mamroczący coś pod nosem. Był pijany. Wkurzyło cię to, ale podbiegłaś do niego.
- Nic ci nie jest ? - spytałaś.
- CO SIĘ STAŁO ?! - wybiegł z pokoju Liam. Zobaczył blondyna. - A to Niall. - poszedł. Nie mogłaś się z nim dogadać. Cały czas mówił coś nie na temat. Nagle wbiegła reszta chłopaków. Popatrzyli na ciebie i zaczęli się śmiać.
- Wszystko ok ? - zapytałaś.
- Taa ... Niall nam padł. - powiedział Louis i zaczęli się znowu śmiać. Obok ciebie usiadł Harry.
- Głowa nie boli ? - spytał.
- Nie. - wydawało ci się, że jest najmniej pijany.
- To dobrze. Wracaj do łóżka, a my go zaniesiemy. - przytulił cię i pomógł wstać.
- Na pewno ?
- Tak. Śpij dobrze. - pocałował cię w czoło.
- Dzięki, pa. - rzuciłaś i wróciłaś do pokoju. Nikogo nie było słychać. Odetchnęłaś z ulgą. Po chwili zasnęłaś. Rano obudziło cię głośne chrapanie. Niechętnie otworzyłaś oczy. Obok ciebie spał loczek. Na jego widok krzyknęłaś i upadłaś z hukiem na podłogę.
- Cichoooo ... - powiedział zachrypnięty.
- Będę cicho jak wyjaśnisz mi co tutaj robisz ! - krzyknęłaś. Wtedy chłopak otworzył oczy. Był zmieszany.
- Eeeee ... Nie wiem.
- Lunatykujesz ! - udawałaś wystraszoną.
- Na to wygląda. - wzruszył ramionami i zamknął oczy.
- Skoro już się obudziłeś to wynocha z pokoju !
- Muszę ?
- Tak, musisz. - chłopak ze skwaszoną miną wyszedł z pokoju. Poszłaś do łazienki. Przebrałaś się w czyste ciuchy i umyłaś się. Pomału zeszłaś na śniadanie. Potem wróciłaś do pokoju i dostałaś SMS-a.
" Hej spotkamy się dzisiaj ? James xx "
Odpisałaś, że się zgadasz byliście umówieni na 1 po południu w tym samym miejscu co ostatnio. Miałaś godzinę. Byłaś prawie gotowa.
- Jeszcze lekki makijaż . - szepnęłaś do siebie. Poszłaś do Niall'a zobaczyć jak się czuje. Chłopak spał jak zabity, a jego lokator robił coś na laptopie.
- Co robisz ? - zapytałaś półszeptem.
- Twitcam'a. Chcesz dołączyć ? - odpowiedział.
- Eeeee ... chyba nie.
- Dlaczego ?
- Nie bardzo chcę, żeby widział mnie cały świat. Tak poza tym spotykam się z James'em.
- Tym od Zayn'a ?
- Tak.
- Uważaj żeby Niall nie był zazdrosny. - pokazał głową na chłopaka.
- Dobra, dobra. Lece pa. - posłałaś w jego stronę uśmiech i wyszłaś. Szłaś pomału w stronę parku. Gdy byłaś na miejscu od razu spostrzegłaś chłopaka. Poszłaś w jego stronę. Po chwili on także cię zauważył. Przywitał cię i przytulił. Ty zrobiłaś to samo. Cały czas myślałaś o tym co powiedział ci Liam. " uważaj żeby Niall nie był zazdrosny ". Nic cię z James'em nie łączyło, ale on mógł zrozumieć to inaczej.
- Co powiesz na zapiekanki ? - uśmiechnął się do ciebie.
- Ok. Chodźmy. - powiedziałaś wstając. Ruszyliście w stronę najbliższego baru. Zamówiliście jedzenie i usiedliście przy stoliku. Nagle chłopak zaczął się śmiać.
- Coś nie tak ? - zapytałaś.
- Masz musztardę na policzku. - odpowiedział ciągle się śmiejąc. - Chodź pomogę ci. - wziął chusteczkę i się do ciebie przybliżył. Czułaś jego oddech na sobie. Wiedziałaś, że chłopak chce cię pocałować. Mimo tego nie powstrzymywałaś go. Nie wiedziałaś co tobą kierowało. Przecież masz chłopaka. Całą tą sytuację przerwało chrząknięcie kogoś kto był przy waszym stoliku. Prędko odwróciłaś głowę. Twoim oczom ukazał się ...


Dobra beznadziejny i krótki -.- ale macie jak chciałyście ^^ z resztą obiecałam wam. Mam nadzieję, że nie będę musiała znowu prosić was o komentarze ? c: Minimum musi być 5 komentarzy ^^ / Harriet  xx

4 komentarze:

  1. Super,extra,genialny imagin,kocham cię ♥ dziewczyno
    Sylwia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podpisuję się pod tym,już nie mogę się doczekać 9
      Iwka:)

      Usuń
  2. pisz,pisz,pisz, nie mogę się doczekać ♥♥♥♥♥
    Zuza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. twojego talentu nie da się opisać słowami,kobieto pisz tą 9 część, bo nie mogę się doczekać♥
    K.W.

    OdpowiedzUsuń